Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
|
Autor |
Wiadomość |
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:32, 24 Mar 2011 Temat postu: CZERSK 2011- komendy dla drzewcówek |
|
|
Hab Acht! - gotuj się/uwaga (pada przed innymi komendami w celu zwrócenia uwagi podkomendnych)
Mit eins/zwo/drei/vier/etc. - formuj kolumnę pojedynczą/dwójkami/trójkami/czwórkami/etc. - na zdj mit zwo [link widoczny dla zalogowanych]
Einweise/zwoweise/dreiweise/etc. - formuj szereg pojedynczy/podwójny/potrójny/etc. (z zdj. vierweise [link widoczny dla zalogowanych]
Kehrt links! - zwrot w lewo
Kehrt rechts! - zwrot w prawo
Kehrt um! - w tył zwrot (wykonujemy przez LEWE ramię- to jest to na którym nie mamy broni)
Vorwarts! - naprzód marsz
Zuruck! - nazad marsz (bez robienia w tył zwrot)
Zehn Tritte zuruck/vorwarts! - 10 kroków w tył/do przodu (oczywiście inna liczba wchodzi też w grę)
Schneller! - biegiem marsz
Nach links/rechts schwenkt! - zakręt frontem oddziału w lewo/prawo
Abstanden halte!- zachować odstęp (mierzymy lewą ręką do sąsiada)
Kurze Abstanden!- krótki odstęp ( na odległość wyciągniętego lewego łokcia)
Breite Abstanden!- (długi odstęp (na odległość wyciągniętej lewej ręki)
Schick halte!- zachować szyk (jak się towarzystwo rozłazi podczas marszu)
Wechseln! - zmiana - wykonujemy poprzez wycofanie się z pierwszego szeregu do tyłu przez odstępy
Wehren vor! - broń do przodu - pierwszy szereg na wprost, tylne nad głowami
[link widoczny dla zalogowanych]
Wehren ab! - broń na ramię [link widoczny dla zalogowanych]
Gegen den Reitern!- dosł. przeciw jeździe- zwarty szyk [link widoczny dla zalogowanych]
Niederstellt den Spiess! - drzewce o ziem staw - po wykonaniu wygląda tak [link widoczny dla zalogowanych]
Tragen den Spiess! - broń nisko przy boku, wleczona tylcem po ziemi
Zum Angriff !!! - do zwarcia. Proste i mało skomplikowane mniej więcej tak to wygląda [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marek "Amor" dnia Czw 13:35, 24 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:40, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Powyżej komendy dla drzewcówek w języku niemieckim. Zostały opracowane na potrzeby grunwaldzkiej Chorągwi Świętego Jana Chrzciciela i NIE MAJĄ POTWIERDZENIA NA XIII WIEK!!!. Podkreśliłem tę ostatnią kwestię, żeby była jasność.
Musimy się jakoś porozumiewać i wydawać komendy, a wierzcie mi- po niemiecku brzmi to wspaniale i robi zajefajne wrażenie na widzach.
W Mieszczańskim będzie co najmniej dwóch ludzi (czyli ja i Brecha), którzy odebrali szkołę od Druida i wiemy, że można to zrobić dobrze i efektownie.
Dla chętnych mogę wysłać to samo w pdf- dajcie tylko znać na [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 13:41, 24 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Kolejny komunikat w tej sprawie:
Ćwiczenia z drzewcami są również otwarte dla KOBIET. Jest jednak nieprzekraczalny warunek. Chętna babeczka MUSI mieć męski strój, najlepiej przeszywanicę, żeby z nami ćwiczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Joanna
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z podlaskiego :D
|
Wysłany: Wto 16:28, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Niemiecki - fuj!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 16:44, 29 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Fuj, nie fuj- ale jak brzmi!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sasza
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin NRP
|
Wysłany: Sob 10:54, 02 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
A czy dla innych formacji też są jakieś komendy? Czy tylko dla drzewcówek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 0:01, 03 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Innych FORMACJI po prostu nie ma. Tzn pieszych formacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jones
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Pon 17:27, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hej hej, znalazłem was pierwszy post na forum ale od razu muszę o konkretach pisać (bo mnie swieżbi) zamiast jak zwykle pleść głupoty, wiec tu się witam przy tak zwanej okazji.
Ponieważ na czersku pojawiła się taka potrzeba, żebym prowadził piechotę, a nie powiem zawsze miałem ochotę tego spróbować i mam spore doświadczenie z musztry drugowojennej - pytanie brzmi:
Czy inne języki wchodzą w grę? Niemieckiego nie znam, dużo łatwiej by mi to przyszło po angielsku. Poza tym uważam że wszyscy się spuszczają nad komendami po niemiecku (co? tęskno wam w Wielkopolsce za pruskim porządkiem, co Amor? ) w związku z tym optuję za prowadzeniem komend po Polsku, z ewentualną próba wyszukania w źródłach tego typu komend, nawet jeżeli miały by być nieco późniejsze.
Oczywiście jeżeli wogóle będziecie mieli ochotę żebym na was po wojskowemu podarł mordę (to jest jedyny skuteczny sposób na wyrobienie porządnej musztry ) i uprzecie się na niemiecki, to się tego nauczę, ale obawiam się że będę się często mylił.
Zareklamuję swoją kandydaturę na drill sergeanta tym że moja ekipa drugowojenna jako jedyni "amerykanie" w Polsce robią musztrę w pełni swobodnie i sprawnie (lepsze od nas są oczywiście grupy niemieckie, ale oni są zakręceni na tym punkcie), i wiele problemów z którymi się spotkaliśmy na czersku mamy już dawno rozwiązanych i przećwiczonych - co może znacznie przyspieszyć nasz wspólny rozwój w tej materii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rudeee
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Białołęka
|
Wysłany: Pon 18:50, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Janek czy przypadkiem Niemir nie miał styczności z takimi komendami ?? On się wielu języków starszych i nowszych uczył przecież tak tylko podsyłam pomysł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon 23:37, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Jak znajdziesz komendy po polsku przed XVIII wiekiem, to dawaj. Próba przetłumaczenia niemieckich na polskie przyniosła więcej szkody niż pożytku. Te same komendy po polsku brzmią jak szit (np. zamiast Mit Drei jest Porząd samotrzeć!). Po niemiecku jest dużo szybciej i sprawniej. Komendy niemieckie stosuje kilkaset osób w Polsce i tak np będą prowadzone manewry na Legnicy przez Zajca, bądź Druida.
Jones- pamiętaj, że musztra musztrą, ale to musi działać w walce. To co ćwiczymy to dokładnie robimy w boju. W drugowojennej musztrze chodzi zdaje się o samą dyscyplinę, przecież nie idziesz do walki z Garandem w pozycji Shoulder Arm, czy jak to tam brzmi ta komenda.
Jeśli poprowadzisz musztrę bojową tak jak Zajec, czy Druid, to ja nie widzę przeszkód, przynajmniej gardło mi odpocznie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marek "Amor" dnia Pon 23:49, 09 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eve
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Pon 23:50, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
hejo
Przerabialiśmy różne warianty na potrzeby grunwaldzkiej chorągwi św Jana i okazało się że ludzie najbardziej kumają niemieckie bo są krótkie i nawet w hałasie bojowym można odróżnić mitzwo od zwoweise. Po za tym nawet takiej jak ja bez zdolności do języków włazi to w łeb a potem już się "robi" na automacie. Wszystko zależy od ilości powtórzeń. Żołdak nie ma myśleć co komenda oznacza , ma być robocikiem i i bez zastanowienia wykonywać. Luz, skoro dało się nauczyć ponad 70 typa na grunwie to i tu się da.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jones
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Wto 13:54, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
spoko, argumenty są przekonywujące. Czas się pouczyć niemieckiego
Co do musztry drugowojennej to wbrew pozorom sporo z tego przekłada się na późniejsze zachowania bojowe a przede wszystkim na karność oddziału. Nie ma nic gorszego jak zbędne dyskusje podczas walki. A musztra to musztra - tak jak słusznie zauważyliście człowiek ma się nauczyć pewnej automatyki działań. Ćwiczy się ją dokładnie tak samo na WWII czy na XIII wiek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marek "Amor"
Dołączył: 09 Maj 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto 14:25, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Z drugiej strony sami zauważcie... na Czersku na manewry zjawiła się garstka ludzi. Dopóki uczestnictwo w nich nie będzie wymagane przez orgów, np, żeby wziąć udział w inscenizacji, to wiele nie zdziałamy.
Są też ekipy po prostu niezainteresowane takimi kwestiami i zmusić ich nie możemy....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jones
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Danzig
|
Wysłany: Wto 16:17, 10 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
dlatego myślałem o polskich komendach żeby były bardziej zrozumiale dla osób nie ćwiczących z nami. Z drugiej strony jak ktoś tego nie ćwiczył to i tak nie wiele to pomoże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Eve
Dołączył: 05 Maj 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Legnica
|
Wysłany: Śro 0:12, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja bym nie podchodziła do tego z takiego miejsca, że ludzi nie są zainteresowani. Św Jasie zaczynały 4 lata temu od 8 osób - dziś jest dziesięć razy tyle i gdyby Druid nie przyciął liczby ludzi byłoby nas prawie setka. A teraz widzę że coraz więcej ludzi chce się pobawić w lekką i nawet ciężcy zaczynają się zastanawiać nad tą formą . Nie demotywujcie się na początku drogi, jak to mawiał mój trener w dawnych czasach " jeśli nie wierzysz że wygrasz to przegrałeś na mecie". Trzeba robić swoje! Jak się ludzie nauczą ładnie chodzić i będzie składny mały oddzialik to w tedy dopiero niektórym się zamarzy ze tak by potuptać. Prawie wszyscy lekkozbrojni to faceci, faceci to w większości wzrokowcy, wzrokowcy lubią zobaczyć w co się ładują
W ogóle ja to widzę inaczej, tu idzie bardzo szybko w porównaniu z grunwaldzkim odpowiednikiem. Przy tej ilości manewrów to jest spory sukces. Po prostu trzeba możliwie na jak największej liczbie imprez - ćwiczyć
Tu nie ma się nad czym zastanawiać
Swoją drogą na Czersku udział w manewrach to była dla mnie przyjemność, choć w większości czasu stałam sobie, bo były ćwiczenia " w miejscu", i co z tego - podobało mi się . Brakowało mi jedynie zasady : maszeruj albo pompuj ! ot takie przyzwyczajenie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Eve dnia Śro 0:18, 11 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|