Medivalna knajpka w Rydze

Joanna

Zdjęcia autorstwa Torpi i Dawida. Chyba mówią same za siebie. Może się tam kiedyś wybierzemy? Na jesieni byliśmy tam z zespołem - suuuper klimat Very Happy

.

[link widoczny dla zalogowanych]

Dawid

Witam

Potwiedzam że knajpka jest klimatyczna. W tle zawsze leci jakaś medievalna muza, (jak pamiętam były branle, niestety w słabym wykonaniu i z płyty) a obsługa biega w strojach.

Ale, jest jeszcze lepsza miejscówka niż w rydze.
W Talinie byliśmy w restauracji o nazwie Olde Hanza.
Restaracja mieści się na starówce, w starej bodajże 15 wiecznej kamienicy kupieckiej. Urządzona jest stylowo, w drewniane ławy i stoły, na ścianach są malowidła, między innymi nawiązujące do Księgi Łowów, ale też do 13/4 wiecznej ikonografi.
Obsługa ubrana jest w stroje może nie rewelacyjne , ale w dobrym stylu(nawet indar nie odczuwałby za dużego dyskomfortu historycznego) no i potrafi rozmawiać w normalnych jezykach(nasza kelnerka potrafiła rozmawiać po angielsku niemiecku i rosyjsku byłem w szoku bo w każdym jezyku mówiła płynnie).
Ale co najważniejsze - jedzenie. Niesamowite. Dla tego jedzenia warto przejechać te 1000 kilometrów jedna stronę.

Po za tym miasto. Niesamowite, starówka cały czas jest w remoncie ale jest niesamowita(mój ojciec kiedyś tu pracował i wyprostował jedną kamienicę :/ , ponoćniezła chryja była z tego). Zachowało się kilkanaście (około 20) baszt i znaczny odcinek murów miejskich.

Dość powiedzieć że chcieliśmy tam wrócić. Dwa dni które tam byliśmy to za mało żeby poznać i obejrzeć talin.

grzegorz · Administrator

Świetny plan taka wycieczka ... przenoszę temat do działu inne imprezy